Przyszłość, zanim wkracza,zawsze przedtem puka.
Przyszłość, zanim wkracza,zawsze przedtem puka.
Najchętniej chciałoby się wszystko rzucić, położyć się w domu do łóżka i o niczym więcej nie słyszeć.
Umarł, choć był z tych, co śmiercią gardzą.
A życie jego – trud trudów,
A tytuł jego – lud ludów;
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery,
A imię jego czterdzieści i cztery.
Dziś prawdziwy czeski pisarz nie pisze krwią, tylko sadłem.
Usnąć by niczego nikomu nie zazdrościć.
Trudno wypuścić z ręki coś czego człowiek się kurczowo trzymał. Nawet kiedy to coś jest najeżone cierniami. Może zwłaszcza wtedy.
Każde narodziny są kolejnym dowodem nadziei.
To naprawdę dziwne, że zwierzęta chcą
razem z ludźmi dzielić schronienie.
Trudno jest rozstać się z jakimś nawykiem i nie mieć uczucia, że to ostateczne pożegnanie.
Ginger Rogers robiła to samo, co Fred Astaire, w dodatku na wspak i na wysokich obcasach.