Piekło - to wieczna agonia.
Piekło - to wieczna agonia.
Lekarz leczy chorobę, a zabija pacjenta.
Cnota jest swą własną nagrodą i frajerzy to ci, którzy umierają.
Trzeba nauczyć się odpuszczać miłość, której nie ma, przyjaźnie, które nie służą, i ludzi, których nie ma obok, gdy najbardziej tego potrzebujemy. I pamiętać o tym, by nie zmuszać nikogo do niczego. Wymuszone rzeczy nie są nic warte.
Gdy robi się najciekawiej, akurat wtedy trzeba umrzeć.
Do diabła, potrafię kastrować jagnięta zębami.
Ostatecznie, dla należycie zorganizowanego umysłu, śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody...
Nie zazdrościłem jej wyglądu, tylko wyobraźni.
(...) legendy okazują się zawsze ważniejsze niż historia.
Im więcej ktoś posiada, tym bardziej się boi, że straci.
Nigdy nie wolno się zatrzymywać. Niemal każdego dnia miałem ten ból, idealizm – trochę wiary i nadziei, że jakoś to będzie lepiej. Życie bowiem jak rzeka, nigdy nie płynie wstecz, a każda chwila jest nową rzeczywistością.