
Wszyscy skrywamy w najgłębszych zakamarkach duszy jakiś sekret.
Wszyscy skrywamy w najgłębszych zakamarkach duszy jakiś sekret.
Nie módlcie się o łatwe życie. Módlcie się, żebyście byli silniejszymi ludźmi.
Nim zacznę biegać,
muszę nauczyć się chodzić.
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem
co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedzielę. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych.
Wszyscy mamy jakieś ograniczenia.
Twoja zdolność budzenia we mnie tego, co najlepsze. Chcę być taka, jaką mnie widzisz.
Miłość jest dla słabych.
Widzisz? Wiesz, że wygrałeś. I to tak dużo, że zacząłeś się bać, iż to utracisz.
Nie wiem, jak mam wracać do życia, w którym dzieję się tylko ja.
Nikt nie może cofnąć się w czasie i napisać nowego początku, ale każdy może zacząć od dzisiaj i dopisać nowe zakończenie.
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałaś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.