Asceta z cnoty czyni utrapienie.
Asceta z cnoty czyni utrapienie.
Jest z nami trochę tak jak z człowiekiem, który musi przebiec morze pływającej kry. Nie wolno mu odpocząć, nigdzie nie może stanąć na dobrze, gdyż utonąłby wtedy, po pierwszym skoku, w przepaści, W morzu bez dna. Musi ciągle wypatrywać następnej kry, iść nieustannie, nad przepaścią pod nogami, w s stronę lądu, który - o tym jednym wie - jest przed nim.
Niszczycielskie efekty niektórych zdarzeń objawiają się dopiero pod koniec życia.
Moc pragnienia może zmienić się w przekonanie, że coś już się spełniło.
Żałuję, że jak byłam mała to nie wyspałam się na zapas.
Biedne autko: taka potężna moc w rękach tak słabiutkiej osobowości.
Pod ciężarem Pani emocji załamałby się każdy środek transportu.
Życie nie zawsze idzie tak, jakbyś tego chciał. Ale to właśnie od ciebie zależy, jak je przejdziesz - czy jako pełzający robak, szukający cienia, czy orzeł, wzlatujący w słońce.
...dorośli często obiecują coś, czego wcale nie mają zamiaru dotrzymać.
Zabezpieczcie go, jak umiecie.
Kładła się na boku i wtulała w Jacka jak perła w muszlę.