
Znika jak cień, którego nigdy nie było.
Znika jak cień, którego nigdy nie było.
(...), wzruszałem ramionami i powiadałem sobie .
Rzec można, że odwieczna tajemnicą świata jest jego poznawalność.
Ile szaleństwa i sadyzmu zniesie ten świat?
Porażka jest po prostu szansą, żeby spróbować jeszcze raz, tym razem bardziej inteligentnie.
Dwadzieścia lat później będziesz bardziej rozczarowany tym, czego nie zrobiłeś niż tym, co zrobiłeś. Więc odrzuć cumy. Popłyń za falą, odkryj, śnij, odkrywaj.
Nigdy się czegoś do końca nie nauczysz, dopóki nie stanie się to rzeczywistością.
Artysta często nie wie, co robi, gdy porwie go natchnienie.
Być może przeznaczenie nie istnieje, ale powinno istnieć.
Zadziwiające jest to, że na zewnątrz potrafię być jak milion dolarów, jednocześnie w głębi duszy czuć się jak 50 groszy, takie z ulicy, zdeptane, które ktoś zgubił i nawet nie zauważył.
Wierny małżonek, a dobry małżonek to jednak nie to samo.