
Jak łatwo było przemknąć na drugą stronę - przepłynąć z ...
Jak łatwo było przemknąć na drugą stronę - przepłynąć z błękitu w czerń.
Kto zresztą wie, czy miłosierdzie nie jest najlepszą sprawiedliwością?
Starość przysparza więcej zmarszczek duchowi niż twarzy.
Przemija bowiem postać tego świata.
Lenistwo traci, praca zyskuje ostrożna, Nie odkładaj na jutro, co dziś zrobić można.
Bój się za każdym razem, kiedy nie mówisz prawdy.
Życie jest walką, ale nie możesz zmagać się z nim za pomocą siły.(...) Musisz walczyć za pomocą swojego serca.
Nie próbuj żyć wiecznie, bo ci się nie uda.
O, życie moje!Bądź mi święte i olbrzymie!
Chętnie wezmę winę na siebie, jeśli tylko zdołamy ją oddać przeszłości.
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.