
Nagle poczuł panikę. Był pewny, że ogląda ostatnie światło dnia ...
Nagle poczuł panikę. Był pewny, że ogląda ostatnie światło dnia w życiu. Chciał, żeby pozostało dłużej. Chciał, żeby trwało. Chciał, żeby zmierzch ciągnął się w nieskończoność.
Co kuleje-idzie.
Jeśli ktoś nie reaguje na twoje uczucie, odpuszczaj. Nie proś, nie pytaj, nie walcz. Tak często nie widzimy, że powinniśmy iść dalej.
Nikt nic dla ciebie nie zrobi. Jeśli sam czegoś nie zmienisz, nie będzie zmienione.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie,kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma.
Ale wy, bracia, nie jesteście w ciemnościach,aby ów dzień miał was zaskoczyć jak złodziej.
Aby zatriumfowało zło, wystarczy, że dobrze ludzie pozostaną bierni.
Słowa się rozsypują, układają w nowe.
Mama zawsze w głębi duszy uważała, że wiersz bez rymu nie jest wierszem.
Czasami martwi potrafią mówić.
Zestarzałem się. Straciłem odwagę.