Czas jest bardziej bezlitosny, jeśli idzie o zniszczenie wobec kobiet ...
Czas jest bardziej bezlitosny, jeśli idzie o zniszczenie wobec kobiet niż mężczyzn.
Należy od czasu do czasu usiąść na piachu, popatrzeć w las albo morze, otworzyć butelkę wina albo whisky i powiedzieć: sprawdzam.
Sprawdzam, czy jestem szczęśliwy/szczęśliwa. Sprawdzam czego mi brakuje.
Sprawdzam jak daleko jestem od swoich marzeń. Sprawdzam, czy je jeszcze mam.
Sprawdzam, czy czuję satysfakcję.
Sprawdzam, czy moje życie, moim zdaniem ma sens.
Sprawdzam jaki jest mój cel.
Życie jest za krótkie i nauczyło mnie, że nie warto marnować go na walkę o coś co nie jest tego warte.
Asceta z cnoty czyni utrapienie.
Dawniej śmierć była mi zawsze tylko kimś z szerszego towarzystwa. Teraz zasiada ze mną do jednego stołu: muszę się z nią zaprzyjaźnić.
Są sprawy, o których nie sposób mówić. Można o nich tylko malować.
Życia nie należy poganiać.
"Czy kiedykolwiek się zastanawiałaś, ile tak naprawdę osób było dla Ciebie ważnych? Mam na myśli ludzi, którzy coś zmienili w Twoim życiu. Zwykle jest ich bardzo mało.
Dasz się nabrać raz, zmądrzeć szybko czas,
dasz się nabrać dwa razy, jesteś cymbał bez skazy.
Należy każdego dnia posłuchać krótkiej pieśni, przeczytać dobry wiersz, zobaczyć wspaniały obraz i - jeśli byłoby to możliwe - wypowiedzieć kilka rozsądnych słów.
Jest spora różnica między niemożnością życia bez kogoś, a kochaniem go.