
Życie to nie film, a z Ciebie żadna gwiazda kina ...
Życie to nie film, a z Ciebie żadna gwiazda kina niemego.
Gdzież podział się krzyż?Stał się nam bramą.
Weź łoże swoje i idź!
Był taki czas, gdy ciągle się spieszyłam. Na przykład jechałam tramwajem i chciałam, żeby on jechał jeszcze szybciej. Miałam ten pośpiech w sobie. I nagle pomyślałam: „Zaraz, dokąd ja się tak śpieszę? Przecież na końcu czeka na mnie trumna” (śmiech). Pozbądź się tego wewnętrznego biegu. Oglądaj świat, obserwuj, co się dookoła ciebie dzieje, bo życie mamy jedno, a przecież we wszystkim można znaleźć tyle piękna. Właściwie samo to, że się żyje, jest już czymś cudownym. (Danuta Szaflarska)
Największa ofiara - to ofiara z własnej woli.
Każdy człowiek jest tchórzem, ale ważne jest, jak to tchórzostwo pokonać.
I kiedyś prawdopodobnie zadzwoniłabym, żeby wyjaśnić całą sytuację. Pojawiłabym się w drzwiach. Podała rękę na zgodę albo na pożegnanie. Zrobiła cokolwiek, aby relacje były chociażby poprawne. Kiedyś bym poprosiła o kilka słów i kilka chwil. Ale etap żebrania o szacunek mam już za sobą. A jeśli ktoś nie potrafi okazać mi szacunku, to nie chcę od niego niczego więcej. (Aleksandra Steć)
Celem polityki nie jest wyższe dobro, lecz mniejsze zło.
Pomyślałam, że dobrze by było coś zaplanować i na coś się cieszyć.
Naprawdę,strzeżmy się milczków.
Lepiej chyba pójść choćby kawałek dobrą drogą, niż zajść daleko, lecz źle.