Co znaczą dwadzieścia cztery godziny, kiedy nie udało się całe ...
Co znaczą dwadzieścia cztery godziny, kiedy nie udało się całe życie?
Często ci, którzy nie wiodą bogatego życia towarzyskiego wcale nie są aspołeczni. Po prostu mają bardzo ograniczoną tolerancję na idiotów i fałszywych ludzi.
Nie jesteśmy tymi, którzy- towarzyszą nam droga przez życie, lecz tymi, którzy uwierzyli w naszą własną wartość. Powinniśmy więc zawsze szukać najlepszych w sobie, a nie tych, którzy nas otaczają.
Nie ma znaczenia, jak długo żyjemy, ale jak. Wystarczy chwila, by człowiek uświadomił sobie wartość życia. Często jest to chwila, gdy życie mija. Wtedy zrozumieliśmy, że żyjąc dla celów nieistotnych, sami siebie pozbawiliśmy życia.
Życie to nie problemy, które musimy rozwiązać, ale rzeczywistość, którą należy doświadczać.
By służyć życiu, nie należy go kochać zbyt silnie.
Ludzie mają czas na to, na co chcą mieć czas. Dzwonią, wysyłają maile, odpowiadają na wiadomości od osób, z którymi po prostu chcą rozmawiać. Nie wierz komuś, kto mówi, że jest zbyt zajęty. Gdyby chciał być przy Tobie, byłby mimo wszystko.
Życie nie jest problemem do rozwiązania, lecz rzeczywistością do doświadczenia. Miłość, śmiech, szanować i być szanowanym, to najważniejsze rzeczy w życiu.
Są godziny, które liczą się podwójnie,
i lata niewarte jednego dnia.
Podoba mi się w agonii to, że jest zawsze prawdziwa.
Jesteś nędznikiem, kiedy czujesz się nędznikiem.