Nie instytucje tworzą człowieka, ale człowiek instytucje.
Nie instytucje tworzą człowieka, ale człowiek instytucje.
Jak jesteś miła to zazwyczaj dostaniesz po dupie, bo za miłą przecież nie można być. Ludzie zaraz Cię zjedzą. Jak jesteś asertywna, to powiedzą, że jesteś suką. Jak jesteś szczera, to połowa ludzkości Cię znienawidzi. Jak prześpisz się z facetem to jesteś dziwką, a jak tego nie zrobisz to albo jesteś lesbijką, albo coś jest z Tobą nie tak. Jak się do kogoś nie odzywasz, bo chwilowo potrzebujesz samotności , to oskarżają Cię, że masz kogoś w dupie i sypie się lawina pretensji i żali. Jak wychodzisz poza ogólnie przyjęte schematy, to większość nazwie Cię hipokrytą. Jak nic nie mówisz, to zostaniesz mrukiem. Jak za dużo gadasz, to usłyszysz, że strzępisz językiem niepotrzebnie. Jak zajmiesz się przede wszystkim swoim życiem, to jesteś egoistką. Jak zadzwonisz do faceta, to się narzucasz, a jak nie zadzwonisz to usłyszysz, że o nim nie myślisz i go nie kochasz. Jak wiele rzeczy zrobisz dobrze, a raz jedną źle, to ludzie zazwyczaj dostrzegą tylko to co zrobiłaś źle.
Nie będę cię namawiał. Po prostu mi zaufaj.
I nigdy nikomu ani niczemu nie oddawaj całej siebie. Zostaw choć kawałek na własność, żebyś miała do czego doszywać, jak Ci resztę wyszarpią. Ta rada dotyczy głównie serca.
Na pewno już w życiu wymiotował, ale nigdy pieniędzmi.
Nic nie dodaje nam odwagi równie skutecznie jak świadomość, że robimy z siebie idiotów.
Młodości! ty nad poziomy wylatuj.
Wie pan, nawet fuck nie znaczy już dzisiaj tego, co kiedyś. Szkoda w zasadzie.
Kiedy dorosnę, nie będę już robić wszystkiego, co ktoś sobie zażyczy.
Przyzwyczajony do niezdradzania się z moim wnętrzem, drętwiałem z chytrością wariata.
W życiu zawsze tak jest. Dobre rzeczy mają zawsze swoją złą stronkę, a złe dobrą.