Chciała pięknie pisać, ale słowa odmawiały jej posłuszeństwa.
Chciała pięknie pisać, ale słowa odmawiały jej posłuszeństwa.
Nie jestem już młodzieńczo naiwna, by uważać, że mamy prawo oczekiwać wyłącznie superszczęścia i spełnienia. Wydaje mi się, że życie jest po prostu poligonem, wspaniałą szkołą. Jestem nawet na takim etapie, że chyba nie chciałabym doświadczać wyłącznie momentów przepełnionych szczęśliwością. Mogłabym wtedy przestać rozumieć, czym ona jest.
Człowiek jest kowalem swego losu.
Krótko mówiąc, największą zaletą życia samemu jest poczucie wolności.
Czy sądzicie, że dobrze odegrałem swoją rolę w tej życiowej farsie?
Nie ma się czego wstydzić, matko. Przecież każdy z nas ma tyłek.
Błogosławieni, którzy potrafią
śmiać się z własnej głupoty,albowiem będą mieć ubaw do końca.
Myślę, że najgorsze, co może kogoś spotkać, to przegapienie swojego życia. Niewykorzystanie szansy na zrealizowanie swoich pragnień, na odnalezienie sensu i wreszcie - na poznanie i pokochanie siebie samego. Najgorsze dla człowieka to obejrzeć się wstecz, gdy jest już za późno, spojrzeć na swoje życie i uświadomić sobie, że - z głupoty, lenistwa czy tchórzostwa - nie poszło się drogami, którymi chciało się iść.
Czasem można skłamać, nic nie mówiąc.
Uczucie powinno być mądre, uczucie nie bierze się z głowy, ale ma być mądre...
Mój ojciec zawsze mi mówił - powiedział Marden - że najwspanialszą rzeczą, jaką może zrobić człowiek na tym świecie, jest zrobić tak dużo jak się da
z materiału, który nam dano. To właśnie jest sukces i nie ma żadnego innego.