Mówi się,że życie to coś,co upływa,kiedy ty jesteś zajęty snuciem ...

 Życia wystarcza zaledwie na tyle, by musnąć powierzchnię doświadczenia.

 Przyłapałem się w tej samej chwili na tym,
że nie zawsze, nie zawsze oczywiście,
ale czasami, jeśli akurat śmieję się, to
dlatego, żeby po prostu nie zapłakać.

 Nie jesteśmy tym, co nam się przydarzyło. Jesteśmy tym, kim postanowimy być. Mniejsza o to co było, większa o to, jak się na to zareagowaliśmy. I jeszcze większa o to, co zrobimy dalej. To jest sprawiedliwość i wybór.

 Bezsenność to jedyna forma bohaterstwa
dająca się pogodzić z łóżkiem.

 Są takie chwile,
kiedy nawet dziecko wie,
że lepiej powstrzymać się
od płaczu.

 Każda emocja, nawet najsilniejsza, w końcu mija.

 Człowiek nie może walczyć ze swym przeznaczeniem.

 Byłam rozedrganym powietrzem, jakie widuje się nad ogniem.

 Nie wchodź w niejasną rolę z życiem,
które zdziera z nas nasze maski.

 Zapamiętaj, sami jesteśmy panami naszego losu. A panowanie wiąże się też z odpowiedzialnością. Skoro jesteś jego panem, jesteś za niego odpowiedzialny. Jeżeli coś zrobiłeś, przyznaj się do tego bez wstydu. Sam układasz swoje życie.