
A ja stoję i zastanawiam się dlaczego, gdzie, co.
A ja stoję i zastanawiam się dlaczego, gdzie, co.
Przeżyte chwile nie giną. Nie wiemy nigdy, kiedy wypłyną z dalekiej przeszłości,
by nałożyć się na to, co przeżywamy obecnie.
Zdumiało mnie, kiedy Ucz skinęła głową, jakby przyznawała mu rację.
Życie ludzkie jest jak gra w kości.Jeśli nam się nie dostała do rąk ta kość, którą chcemy,trzeba się starać jak najlepiej wyzyskać tę,która nam była przez los sądzona.
(...) zakupy zawsze były rodzajem gry wstępnej.
Tak to już jest z odległością: albo sprawia, że oddalasz się od kogoś, albo uświadamia ci, jak bardzo go potrzebujesz.
Nie mamy żadnego prawa być niezadowoleni z życia. Jeśli wydaje się nam, że jesteśmy z niego niezadowoleni, znaczy to, że mamy podstawy, aby być niezadowoleni z siebie.
Nienawidziłeś, a to stwarza więź równie silną, jakbyś kochał.
...wychodzenie za mąż z rozsądku jest właśnie pozbawione rozsądku.
Życia przeciekają przez siebie, przeszłość
rości sobie prawa do teraźniejszości.
Jeśli piłeś, to wytrzeźwiej.
Jeśli nie piłeś, to się napij. Wtedy pogadamy.