Gdzież podział się krzyż?Stał się ...
Gdzież podział się krzyż?Stał się nam bramą.
Wygrywał z życiem, które jest kiepskim wizażystą.
Wyczuwają twój strach. (...) Nie ustąp ani o milimetr.
Jednak żałuję róży i płaczę nad sobą.
Liczy się tylko książka, która jak nóż wbija się w serce czytelnika.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby zachować równowagę, musisz się poruszać.
Kocham zwykłych, prostych ludzi. Prostych w relacjach, prostych we wszystkim, którzy nie boją się głupio wyglądać, nie boją się palnąć jakiejś bzdury. W towarzystwie takich ludzi, możesz się otworzyć, ponieważ podświadomie wiesz, że nie masz przed kim się popisywać. Bo tu sami swoi. Kiedyś zrozumiemy, że zewnętrzny blask jest niczym w porównaniu do wewnętrznego piękna. Ponieważ, to co jest ładne na zewnątrz, pozostaje ładne do pierwszego deszczu. A to co jest w środku, płonie zawsze. Nawet, jeśli tlą się tylko malutkie okruszki. Wystarczy lekki podmuch, żeby wzniecić żar. Kiedyś zrozumiemy, że dobroć, delikatność, czułość i troska, to przejaw wewnętrznej siły, a nie słabości.. Kiedyś na pewno zrozumiemy...
Z prądem nie zawsze płynie czysta woda.
Życie to nie tylko dech w twojej piersi, ale także ruch, który nim kieruje; to nie tylko pleszczące w takt dźwięki serca, ale także dusza, która tętni w nich.
Dawaj ale nie pozwól by Cię wykorzystywano. Kochaj ale nie dopuść by ktoś igrał z Twoim sercem. Ufaj ale nie bądź naiwny. Słuchaj innych ale nie zapomnij, że masz własne zdanie.
Życie jest jedyną rzeczą,której warto chcieć.