Gdzież podział się krzyż?Stał się ...
Gdzież podział się krzyż?Stał się nam bramą.
Nie chodzi o to co się chce, lecz co można zrobić by to dostać.
Ilu ludzi, tyle dróg!
Bo to było naprawdę cudowne uczucie, patrzeć w lustro i postrzegać siebie jako piękną.
Bo wiesz, patrzysz na mnie jakbym właśnie skończył stwarzać niebo i ziemię.
Tak więc z powodu tej przeklętej wódki nie widziałem cesarza na polu bitwy.
Wczoraj było do dupy, dzisiaj jest do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy. Czyżby upragniona stabilizacja?
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. A wszystko dobre, co się dobrze kończy.
Jak ludzie za sobą tęsknią to się spotykają a nie tylko gadają, że bardzo, bardzo tęsknią.
Najbardziej wyprowadzają z równowagi głupota i zmarnowane starania.
Gdy wywołujesz wspomnienia, nie pomyl kliszy.