Cnota rodzi inne cnoty, tak jest zawsze.

 Każdy z nas czegoś żałuje. Każdy z nas w nieodpowiednim momencie powiedział kilka słów za dużo. Każdy z nas, chociaż raz powiedział "nie", wtedy, gdy serce tak cholernie błagało o "tak". Każdy z nas wybrał niewłaściwą drogę, niewłaściwego człowieka u boku i niewłaściwe emocje. To nic złego popełniać błędy, przecież jesteśmy tylko ludźmi.

 W gwałtownej śmierci jest coś fascynującego.

 Każdy człowiek – człowiekiem.
Nie – białym, czarnym, śniadym czy czerwonym.

 Płyńcie albo pójdźcie na dno. Nikt nigdy nie wyświadczy wam żadnej przysługi.

 Nadzieja jest radykalnym protestem przeciw wytyczaniu granicy możliwościom.

 Wątpliwości nie są przeciwieństwem wiary (...). Są jej elementem.

 Czasami z tych niespodziewanych zdarzeń wynikają najlepsze rzeczy.

 To ja was zabiłam, myślę, mijając stertę trupów. I was.Was też.

 Usiądź, przypomnij sobie dawne lata, pomyśl nad nimi, a zdasz sobie sprawę, jak bardzo się od tamtego czasu zmieniłeś...

 Tak to już jest z odległością: albo sprawia, że oddalasz się od kogoś, albo uświadamia ci, jak bardzo go potrzebujesz.