
Umarłeś, i to mnie uspokaja.
Umarłeś, i to mnie uspokaja.
Nie samym chlebem żyje człowiek, ba, przy samym chlebie nawet umiera.
Bywają pytania, które pozostają bez odpowiedzi i trzeba się z tym pogodzić.
Nie pozwól sobie na etap... jesteś fajna, ale. Nie ma ALE. Albo ktoś od początku chce Ciebie całą, albo niech spierdala. Fajne i ładne to są bambosze na targu. Ty masz być, kurwa, NIEPOWTARZALNA! (Myślenie jest erotyczne)
Z czasem samotność głęboko wnika
w ciebie i już nie chce stamtąd odejść.
Moc pragnienia może zmienić się w przekonanie, że coś już się spełniło.
Pies, który ugryzł mnie w nogę, został przywiązany do motoru ojca.
Nie płacz, że skończyło się, uśmiechnij się, że mogło się wydarzyć. Chociaż wszystko jest przemijające, niektóre rzeczy pozostają w nas na zawsze.
Wszystko,co się połączyło,kiedyś się rozpadnie.
Jest z nami trochę tak jak z człowiekiem, który musi przebiec morze pływającej kry. Nie wolno mu odpocząć, nigdzie nie może stanąć na dobrze, gdyż utonąłby wtedy, po pierwszym skoku, w przepaści, W morzu bez dna. Musi ciągle wypatrywać następnej kry, iść nieustannie, nad przepaścią pod nogami, w s stronę lądu, który - o tym jednym wie - jest przed nim.
Tylko ludzi trudno byłoby mi oddać.