
Bladość pokazuje nam, w jakim stopniu ciało potrafi zrozumieć duszę.
Bladość pokazuje nam, w jakim stopniu ciało potrafi zrozumieć duszę.
-Owszem, ale gdybyśmy wszyscy zginęli, ktoś powinien wiedzieć, co robiliśmy. Mogę pogodzić się z tym, że mnie zabiją, ale nie chcę, by ślad po mnie zaginął.
Bo to właśnie jest piekło – ciągłe powtarzanie.
Brawo. Nieźle sobie można takim podjeść.
Bo życzenia mają ten niemiły zwyczaj, że niekiedy się spełniają.
Można pojechać daleko, lecz nie ucieknie się od samego siebie. Tak jak od cienia.
Gram po to, żeby wygrać i nie zamierzam przegrywać tylko dlatego, że jestem kobietą.
Stojąc przy trumnie, wszyscy widzimy tylko to, co dobre, lub to, co zobaczyć chcemy.
Przecież czar przeszłości tkwi w tym, że już minęła i nigdy nie wróci.
Ktoś wyjął mnie znikąd i wrzucił nigdzie.
Kiedy ktoś do mnie mówi: "Kocham cię", czuję się, jakby mi przystawiono pistolet do głowy. Czy w takiej sytuacji można powiedzieć coś innego niż to, czego domaga się osoba trzymająca broń?
"Też cię kocham". Niech szlag trafi miłość i niech żyje coś innego,
czego nie potrafię nazwać, ani opisać.