
Czy można kogoś porzucić i jednocześnie z nim być?
Czy można kogoś porzucić i jednocześnie z nim być?
Postanowił żyć wiecznie
lub ponieść śmierć próbując.
Przejmuj się tym, co myślą inni a zawsze będziesz ich więźniem.
Na świecie istniał język zrozumiały dla wszystkich. Był to język zapału, język rzeczy, które wykonuje się z miłością i ochotą, nie tracąc nigdy z oczu celu, do którego się zmierza, i w który się mocno wierzy.
Pozwoliłem jej odejść, ponieważ wiedziałem, że stać ją na kogoś lepszego, a teraz, kiedy jej nie ma, zastanawiam się, czy nie trzeba było samemu stać się kimś lepszym.
- Dlaczego Ty się zawsze uśmiechasz?
- Bo to wszystko jest takie kurewsko komiczne.
Życie jest sztuką, której nikt z nas nigdy do końca nie zdąży się nauczyć. Wciąż uczymy się, jak być mądrzejsi, silniejsi, lepsi. Uczy nas pokory, cierpliwości i wytrwałości. Uczy nas także, że nawet najcięższe chwile są przemijające.
Nikt nie może zapełnić nieobecności pozostawionej przez inną osobę.
Lepiej milczeć i sprawiać wrażenie idioty, niż odezwać się rozwiewając wszelką wątpliwość.
Właśnie to lubię w zdjęciach - pozwalają uchwycić i przeżyć raz jeszcze szczęśliwe chwile.
Małe pisklę zawsze musi wyskoczyć z gniazda, by sprawdzić, czy potrafi latać.