Coś się zbliża, coś niezwykłego jak wiosna... Boję się.
Coś się zbliża, coś niezwykłego jak wiosna... Boję się.
Marzeniem współczesnego człowieka jest przenieść się ze wsi do miasta po to, by później móc przesiedlić się z miasta na wieś.
Ale cóż mogłem powiedzieć, przerażała mnie tą swoją chęcią życia.
Zdaje mi się, że właśnie niesprawiedliwi śpią dobrze, bo się niczym nie przejmują, a sprawiedliwi nie mogą zmrużyć oka i wszystko strasznie przeżywają. Inaczej nie byliby sprawiedliwi.
To co osiąga się bez bólu, jest nic nie warte. To co łatwo osiągalne jest bez znaczenia.
Czuję, jak decydująca odwilż ogarnia moje żyły.
Nikt nie lubi prawdy prosto z mostu,
chociaż jest o niebo bardziej interesująca.
Nikt nie może cofnąć się w czasie i dopisać
nowego początku, ale każdy dzień jest szansą
na dopisanie nowego zakończenia.
Tak wiele jest łez, które przelaliśmy w związku z czymś, czego wcale nie zaznaliśmy, tak wiele strachu, tyle niepewności, które są jedynie rezultatem naszych spekulacji na temat tego, co przyszłość ma dla nas w zanadrzu.
Zdrowych z założenia nie ma, tyle tylko, że nie każdego trzeba od razu zamykać.
Nie marnuj życia tylko dlatego, że ktoś parę razy z ciebie zadrwił.