O mnie nie wiedzieli prawie nic, o sobie jeszcze mniej.
O mnie nie wiedzieli prawie nic, o sobie jeszcze mniej.
Myśleć to co prawdziwe, czuć to co piękne i kochać co dobre - w tym cel rozumnego życia.
Zobaczyłam, że jest bezbronny. Wtedy zrozumiałam, że mogę mu zaufać.
Czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć.
Nie urodziłem się po to, aby ktoś mnie zniewalał!
Mówię, bracia, czas jest krótki.
Nie brak w Polsce ludzi mądrych, tylko jednego: zgody. A zgoda to dobrze zrytmowany marsz, który prowadzi do celu. Bez zgody chadzamy jak pijani, po ciemku, każdy na swoją stronę, i to jest cała nasza rzeczpospolita.
Więcej ludzi żyje według zmysłów,niż podług rozumu.
Kto pragnie własną młodość przedłużyć, podobny jest do czytelnika, który niechętnie chce wiedzieć, jak skończy się książka.
Zawsze żartuje się
z rzeczy, które nas przerażają.
O nic więcej wszak nie prosił – tylko o pracę.