
Z nami to jak z lasem, Hania. To i tamto ...
Z nami to jak z lasem, Hania. To i tamto drzewo pada pod siekierą, a tymczasem cały las rośnie i pnie się do góry...
Uwaga!
Przed obgadywaniem zapoznaj się z prawdziwą treścią plotki.
......Wraz z upływem czasu zaczynam zauważać że mam coraz mniejszą ochotę mówić. Patrząc na ludzi których mijam na ulicy, widzę w pociągu, autobusie, stwierdzam że owszem oni dużo mówią ale nie rozmawiają. A to diametralna różnica. To tak jakbyś powiedział "Ja Cię kocham ale chleb można kupić w pasmanterii" Im jestem starszy tym bardziej męczy mnie ludzkie paplanie. Już nie mówi się że spotkamy się jutro, pojutrze, za tydzień. Dziś w modzie jest durne stwierdzenie zapożyczone z "angielszczyzny" - jesteśmy in touch. Każdy z nas trwa w sobie samym. A między sobą wymieniamy komunikaty. Jak informator na stacji kolejowej. "pociąg do Warszawy odjedzie....."
Śmierć. Tylko o niej nie wolno im było myśleć. I tylko o niej myśleli.
Dość się weseli serce, gdy daje i sobą się dzieli.
Kto przed śmiercią zasadził drzewo, nie żył daremnie.
Nie wiń za nic nikogo w swoim życiu, dobrzy ludzie dają szczęście, źli - doświadczenia, najgorsi ludzie dają ci dobre lekcje, a najlepsi piękne wspomnienia.
[...] masz dobre serce, a dobre serce jest o wiele ważniejsze niż rozum.
Jeśli chcesz gdzieś dojść, najlepiej znajdź kogoś, kto już tam doszedł.
I w ciężkiej chorobie tkwi dobro.Kiedy ciało słabnie, silniej czuje się duszę.
O tym kim jesteśmy nie świadczy wykształcenie, majątek, wygląd, talent, ale to jak traktujemy drugiego człowieka.