
Bliskość śmierci zawsze sprawia, że staramy się żyć lepiej.
Bliskość śmierci zawsze sprawia, że staramy się żyć lepiej.
Człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia,
całe lata bez dachu nad głową,
ale nie może znieść samotności.
To najgorsza udręka, najcięższa tortura.
To grzechy przysłaniają ludziom prawdziwy świat.
Kto chce realizować swoje marzenia, musi się obudzić.
Jedyną moją własnością jestem ja sam. A i to nie do końca.
Niektórzy z występujących w tej opowieści zginęli. Reszta przeżyła.
Mówię, bracia, czas jest krótki.
Udało jej się przysypać pamięć o nim szczegółami nowej codzienności.
Nie było jasne, kim jest. Stanowiła jedynie o b e c n o ś ć.
Nie obchodzi mnie co o mnie myślisz. Ja nie myślę o Tobie wcale.
Jeżeli zaczniesz się
przejmować porażkami, rozpadniesz się na kawałki.