
(...) cholerny realizm życiowy. Odziera nas ze złudzeń.
(...) cholerny realizm życiowy. Odziera nas ze złudzeń.
To proste. Podobne wzywa podobne.
Nie pytaj, nawet mnie, co to jest samotność, bo nikt tego tak naprawdę nie wie.
O, chciałabym lubić to, co lubią inni.
-Nie była dla niego dobra?
-Za bardzo kochała. Te właśnie psują wszystko najszybciej i najdokładniej. Chcą dostać tyle samo, ile dają, i pewnego dnia wali się wszystko. Wtedy odchodzą.
Nie liczy się to ile możemy dać drugiemu człowiekowi, ale ile potrafimy w nim zostawić. Każdy człowiek, którego spotykamy na naszej drodze, jest w jakiś sposób do nas przywiązany. I choćbyśmy spotkali go tylko raz, to coś od nas w nim zostaje. A my zostajemy w nim. Na zawsze.
Nie urodziłem się po to, aby ktoś mnie zniewalał!
Co do szczęścia to ma ono tylko tę użyteczność, że czyni możliwym nieszczęście.
Przecież, westchnęła, nie ma nic do stracenia prócz życia.
Pijakowi śmierć jest pisana od picia.
A ty napisz podanie do muzeum osobliwości,żeby przyjęli na manekina.