
Jestem życiem. Ja i życie to jedno. Jak więc mogę ...
Jestem życiem. Ja i życie to jedno. Jak więc mogę stracić życie? Jak mogę stracić coś, czym Jestem? To niemożliwe.
Wiesz co się robi jak życie dołuje? Mówi się trudno... i płynie się dalej.
Żyj tak, jakbyś miał już za sobą to wszystko, czego pragniesz. Wówczas pojmiesz, jak dużą przestrzeń zamieszkują twoje pragnienia i jak malutką twoja rzeczywistość.
Nie marnuj czasu na tęsknotę za tym, co przeminęło. Lepiej broń się przed tym, co nadciąga. Bogactwo życia kryje się w jego niewiadomych, nie w znanych.
Urodził się jako żmija, a umiera jako padalec.
Często się zastanawiam, dlaczego ludzie szukają na siłę sensu swojego życia, skoro to, co mają na co dzień, to najpiękniejsza podróż, jaką mogą odbyć. Wszystko, co robimy, ma swoją wartość i znaczenie.
Kiedy nadchodzi wielka fala, opuść głowę i pozwól się jej przetoczyć.
Ci, co mają szersze horyzonty, mają zazwyczaj gorsze perspektywy.
Tak, warto dobrze przemyśleć swoje marzenia, bo czasami się spełniają.
Życie to najdziwniejsze co może się nam zdarzyć. Kiedy już umiemy żyć, musimy umierać. Kiedy już umiemy kochać, musimy odchodzić. Kiedy już umiemy rozumieć, musimy zapominać.
Otóż, jeśli musisz przekonywać i namawiać siebie samego do powiedzenia „tak”, to znaczy, że dusza mówi „nie”. Zapamiętaj - jeśli dusza mówi „tak”, to nie musisz sam siebie przekonywać.