Ulice są pełne milczących opowieści.
Ulice są pełne milczących opowieści.
Nie każdą obietnicę można dotrzymać.
Co Cię obchodzi, co mówią obcy ludzie, jeśli czujesz się szczęśliwa? To Twoje życie. Tylko Ty zapłacisz za swoje błędy i tylko Ty zyskasz na swoich trafnych decyzjach. Pamiętaj o tym.
Ile razy po drodze zdarzyło mi się spotkać ludzi, którzy po prostu nie wiedzieli, co mają ze sobą zrobić, bo abstrahowali od wszystkiego, co ich otaczało. Tylko nieliczni potrafili cieszyć się chwilą, jakby była ostatnią. To oni żyli naprawdę.
Nie obchodziło mnie, czy ktoś nas widzi; czułem, że ona chce tego równie mocno jak ja.
Poza tym nie można zabić czegoś, co nigdy tak naprawdę nie żyło.
Opowieści. One czaiły się na każdym rogu. Skrzyżowaniu. Placu. Uderzały znienacka.
Nigdy nie należy składać obietnic, jeśli istnieje ryzyko, że nie będzie można ich spełnić.
Im bardziej ktoś cię kocha, tym celniej uderza.
Mam ochotę się opić, nawalić, naje*ać. Wszystko jedno. Byle tylko znieczuliło.
W byciu romantycznym zawsze chodzi o obietnicę.