
Życie. Takie piękne, a jednocześnie takie ciężkie.
Życie. Takie piękne, a jednocześnie takie ciężkie.
Pamiętaj zawsze, że śnisz, póki żyjesz, bo życie snem jest.
Być szczęśliwym, trzeba najprzód odsunąć od siebie strach, potem żyć z umiarem, skromnie, spokojnie, oddając się pracy, którą się kocha, ale bez nadmiernego napięcia.
„Najpiękniejsi ludzie, których znam, to ci, którzy znają smak porażki, poznali cierpienie, walkę, stratę, poznali swoją drogę na wyjście z otchłani. Ci ludzie mają wrażliwość i zrozumienie życia, które wypełniają ich współczuciem, łagodnością i głęboką, kochającą troską. Piękni ludzie nie biorą się znikąd".
Częściej słyszymy pouczenia niż pocieszenia.
Nie myślę intensywnie, myśli przychodzą same, znikąd. A może to właśnie jest myślenie.
Chciwość i żarłoczność są czynne, pracowite, nie znają wytchnienia.
Jedną z najodważniejszych decyzji, jaką kiedykolwiek podejmiesz, będzie odrzucenie wszystkiego, co rani twoje serce i duszę.
Wzruszona ziemia ujawni historię koszmaru.
Żaden interes nie może być dobry, jeśli traci się przez niego życie...
I kiedyś prawdopodobnie zadzwoniłabym, żeby wyjaśnić całą sytuację. Pojawiłabym się w drzwiach. Podała rękę na zgodę albo na pożegnanie. Zrobiła cokolwiek, aby relacje były chociażby poprawne. Kiedyś bym poprosiła o kilka słów i kilka chwil. Ale etap żebrania o szacunek mam już za sobą. A jeśli ktoś nie potrafi okazać mi szacunku, to nie chcę od niego niczego więcej. (Aleksandra Steć)