Gdy maluję - szemrze ocean.Inni ...
Gdy maluję - szemrze ocean.Inni malarze pluskają się w wodzie fryzjerskiej.
Próbuję wmówić swojemu sercu że ma nie chcieć tego czego mieć nie może.
Umarł przywalony resztkami feudalizmu.
Negatywne przekonania będą torpedować wszelkie wysiłki podejmowane w tym kierunku.
Zawsze się wydaje, że
w innym miejscu będzie lepiej.
Ostatecznym celem człowieka jest dojść do tego, żeby nigdy nie odczuwać strachu.
Inaczej będziesz nikim, a lepiej być kimkolwiek niż nikim.
Dopóki się do dyscypliny seksualnej nie dojdzie - religijność jest frazesem.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz iść naprzód.
Cokolwiek w sobie ma ten świat odmienny,Wszystko przemija jako jednodziennyKwiat, który pięknie się rozwinie rano, a w południe zaginie.
Pamięć żarła mu duszę niczym potworna choroba.