Nienawidze wolności- zmusza do wybierania.

 Legendy to dopiero trwałe prawdy.

 Zabity promień rozkłada się - w tęczę.

 Dziś prawdziwy czeski pisarz nie pisze krwią, tylko sadłem.

 Każdy nosi w sobie dżumę, nikt bowiem nie jest od niej wolny. I trzeba czuwać nad sobą nieustannie, żeby w chwili roztargnienia nie tchnąć dżumy w twarz drugiego człowieka.

 Nie należy ani okrętu przytwierdzać do jednej kotwicy, ani życia opierać na jednej nadziei.

 Niektóre elementy układanki, tworzącej świat, są wstrętne.

 Myślę, madame, że pani siła tkwi w pani woli, nie w ramieniu.

 Teraz spójrzcie na nas wszystkich, tylko popatrzcie, jacy zrobiliśmy się popaprani.

 Historia płatała nieraz okrutne żarty tym, którzy starali się ją odkrywać.

 Obudzisz się, ty moja królewno...