Nasze błędy wracają do nas po latach jak bumerang.

 Ja nie zadyndałem, zawsze wolałem zasypiać niż umierać.

 Pieniądz i informacja dają człowiekowi pozycję.

 Stawianie własnego zaślepienia wyżej od prawdy jest cechą umysłowości niewolników. Kiedy umysły nasze
są wolne, czujemy się zagubieni.
Do rozruszania naszej zamierającej żywotności potrzebujemy albo jakiejś mrzonki, albo czyjejś władzy, albo sankcji mędrców. Musimy zdać sobie sprawę, że póki bronimy się przed prawdą i szukamy jakichś hipnotycznych bodźców, póty nie jesteśmy zdolni rządzić się sami.

 Uczciwoś jest deficytowym towarem przez cały Boży rok.

 Może niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu po to, aby wyleczyć nas z innych ludzi.

 Człowiek dobrze się mający, niezależnie od swych zalet, zawsze rozczarowuje.

 Mama wygląda jak astronauta, któremu się nie powiodło.

 Kocham ludzi, którzy obgadują mnie za plecami i myślą, że się nie dowiem.

 Na okrągło popełniałem ten sam błąd, raniłem ludzi, a dodatkowo raniłem samego siebie.

 Wierny małżonek, a dobry małżonek to jednak nie to samo.