
Wiesz dlaczego daję radę? Bo liczę tylko na siebie.
Wiesz dlaczego daję radę? Bo liczę tylko na siebie.
Spoglądam na siebie i widzę, że prawie jestem gotów. I to też będzie dobra rzecz. Sądzę, że nawet śmierć będzie rzeczą dobrą, nie dlatego, że jest zakończeniem dawnej goryczy, ale dlatego, że jak wieżę, nadejdzie jako ostatni z ostrych smaków,
które upewniają mnie, że żyję.
Była jak słoneczny dzień, ciasto truskawkowe i bitwa na śnieżki w jednym.
Alkoholicy wznoszą wokół siebie mury obronne, tak jak Holendrzy tamy.
Nie ma rzeczy nie do rozwiązania, Nie ma rzeczy beznadziejnych. Nie, dopóki trwa życie.
Jestem tolerancyjny, ale bywa, że różne rzeczy mnie irytują. Uważam, że dobrze jest od czasu do czasu wyrzucić z siebie nagromadzone złości, pretensje – dla higieny i komfortu psychicznego. Nie można być wyłącznie dobrze wychowanym, zdystansowanym, akceptującym. (Andrzej Chyra)
Nic tak nie uszlachetnia jak sentyment rodzinnej jedności.
Są ludzie, którzy przez całe życiespoglądają na zegarek,a mimo to zawsze się spóźniają.
Nie da się, przewidzieć co czuje druga osoba, opierając się jedynie na tym, jakie sprawia wrażenie na zewnątrz. —Victoria Connelly
Z kim kto przestaje, takim się staje.
...czasem słowa nie mieszczą w sobie uczuć, które próbujemy w nie wlać.