
(...) rodzina to ciąg pokoleń. Aby trwała, każdy musi postarać ...
(...) rodzina to ciąg pokoleń. Aby trwała, każdy musi postarać się o własne drzwi, za którymi śpią dzieci.
Jeden dobry dzień plus drugi dobry dzień równa się dobre życie.
Ja nie odmawiam, ja odraczam.
Życie to nie jest magnetofon i czasami nie można cofnąć taśmy.
Dzieci nie liczą czasu, toteż wystarcza im gona gruntowne obserwacje.
Stoimy u progu stworzenia technologii,o jakich nawet nam się nie śniło.
Myślę, że tak naprawdę nigdy jeszcze nie żyłem w czasie teraźniejszym.
Przeciętny człowiek nie jest specjalnie ciekaw świata. Ot, żyje, musi jakoś się z tym faktem uporać, im będzie go to kosztowało mniej wysiłku- tym lepiej. A przecież poznawanie świata zakłada wysiłek, i to wielki, pochłaniający człowieka. Większość ludzi raczej rozwija w sobie zdolności przeciwne, zdolność, aby patrząc- nie widzieć,
aby słuchając- nie słyszeć.
Ty ordynarna kreaturo, jak śmiesz nachodzić moje biuro.
Być zagadką, której nikt nie zdąży zgadnąć, nim minie czas.
Zaufanie jest nierozłącznie związane z kredytem milczenia.