
Chciałbym sobą już nie być chcę tego tak mocno jak ...
Chciałbym sobą już nie być
chcę tego tak mocno jak kiedyś
metry cztery od ziemi, przez otwarte okno, nie za głośno
chciałbym znowu uwierzyć
chcę tego, jak wtedy
zamknij oczy, leć !
Nastąpiła kobieta, która rzuciła mnie jak zużytą ścierkę.
Życie w podróży ma pozory snu. Choć dalekie od normalności, pozostaje realne.
Proste i jasne argumenty są stokroć silniejsze od wspaniałych, ale bezcielesnych abstrakcji.
Zakochany mężczyzna przedstawia żałosny widok.
Nie żałuj przeszłości, dzięki niej wiesz już jakich błędów nie popełniać
Dopiero z wiekiem człowiek zaczyna rozumieć, że nie należy pukać do wszystkich zamkniętych drzwi i nie
należy wchodzić we wszystkie otwarte..
Każda zmiana potrzebuje trochę samotności.
Im jestem starsza, tym bardziej jestem przekonana, że liczą się proste rzeczy. Nie kasa, tylko miłość. Że każdy ranek to nowy początek. Że można porozmawiać bez ściem, tarcz i szóstych znaczeń i mówić dokładnie to, co myślimy. Że stary Merc, może dać tyle samo radochy co Ferrari. Że można siedzieć pod drzewem, pić tanie wino, jeść kurczaka palcami i być bardziej szczęśliwym i pełnym, niż wpieprzając śledzia zawiniętego w pączek, w ekskluzywnej skandynawskiej restauracji, gdzie na stolik czeka się trzy miesiące...
Bo cóż doskonalszego jest od Nicości?
Wszyscy się starzejemy. To rzecz oczywista, jak to, że z nieba pada deszcz.