Ogarnięci chorobą nie umieją liczyć. Nałóg trzyma ich w garści.
Ogarnięci chorobą nie umieją liczyć. Nałóg trzyma ich w garści.
Zaufanie jest nierozłącznie związane z kredytem milczenia.
Stwierdzili, że jestem normalna. Mogę żyć. Powinnam żyć?
Pozwól ludziom gadać, szemrać i krytykować. To, co mówią lub myślą, nie ma z tobą nic wspólnego. Zachowaj dystans. Masz prawo być sobą bez względu na sytuację. Życie stopniowo uczy, od kogo powinniśmy trzymać się z daleka.
A może bliskość jest słuchaniem?
Ja nie istnieję, przypomniał sobie.
Żaden interes nie może być dobry, jeśli traci się przez niego życie...
Czasem przychodzi taki moment w życiu, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód i nieważne jak cholernie by Ci zależało, jak trudne by to było, po prostu trzeba odejść.
Daję słowo,zatem ja już przeszło czterdzieści lat mówię prozą,nie mając o tym żywnego pojęcia!
Dobra żona głowy mężowej korona.
Od dziecka nie ufałem tym, którzy poganiają zegary.