
Z całą pewnością lepiej żyć w gniewie niż w świecie ...
Z całą pewnością lepiej żyć w gniewie niż w świecie składającym się wyłącznie z szarości.
Bliskość śmierci zawsze sprawia, że staramy się żyć lepiej.
Życie jest jak rower. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Nie ma ważniejszego zadania na świecie, jak bycie miłym i pełnym uroku. Krzewić radość dokoła siebie, promieniować szczęściem wokół, rozlewać jasność na ciemnych drogach życia... Czyż nie jest to wyświadczaniem innym największej przysługi?
Dobrze, że krwawiące ludzkie serce to tylko metafora, bo inaczej nasza planeta ociekałaby czerwienią.
Historię piszą zwycięzcy- mówię cicho-
Kiedy to wszystko się skończy, okaże się, kim jesteśmy.
Więcej obracania kluczem to bym miał chyba tylko jako odźwierny przy bramie do piekła!
To nic. Ona zaczeka. Zemsta jest potrawą, która najlepiej smakuje na zimno...
We mnie też cały czas coś pęka, raz za razem.
Inni nie mogą temu zaradzić.
Ty jesteś w tej luksusowej sytuacji, że możesz dokonać wyboru, czy chcesz być wariatem czy nie.
Wszystko na tym świecie jest bzdurą. To tylko kwestia punktu widzenia.