
Nie wiem, czy jest gdzieś limit cierpień przypadający na jednego ...
Nie wiem, czy jest gdzieś limit cierpień przypadający na jednego człowieka. Podobno dostajemy ich tyle ile jesteśmy w stanie udźwignąć.
Wszystkie niepokoje są po to, żeby ludzie lepiej rozumieli cenę pewnych rzeczy.
Nie ma niczego, co mógłbym nazwać 'sensem życia'. Sens jest w chwili. Pewnie, że warto jest stworzyć sobie jakieś cele, jakieś marzenia. Ale one się zmieniają. Żyjemy tu i teraz, nie ma sensu zatruwać sobie życia przeszłością lub przyszłością.
Dzieci są naszą nieśmiertelnością.
Blizny są dowodem na to, że potrafimy przetrwać.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Człowiek zużywa dziś na wszystko mniej czasu i więcej pieniędzy - i właśnie to nazywa się u nas postępem.
Nadmiar piękna jest według mnie jeszcze czymś gorszym niż jego brak.
Miałaś taki wpływ na to, co się działo, jak liść, który spada z drzewa.
Nie wierzę w brak czasu. Zawsze jest czas na ten krótki błysk, na ten znak: jesteś dla mnie ważna.
Słowa nie kamienie, nigdy nas nie zranią.