Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie ...
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakt, a potem wracają i są zdziwieni, że już na nich nie czekam.
Kiedy dwoje ludzi się kocha, szczerość jest jedynym rozwiązaniem.
Nigdy nie mówimy ludziom, że ich kochamy, bo głupio się nam wydaje, że będą z nami zawsze.
Kocham zwykłych, prostych ludzi. Prostych w relacjach, prostych we wszystkim, którzy nie boją się głupio wyglądać, nie boją się palnąć jakiejś bzdury. W towarzystwie takich ludzi, możesz się otworzyć, ponieważ podświadomie wiesz, że nie masz przed kim się popisywać. Bo tu sami swoi. Kiedyś zrozumiemy, że zewnętrzny blask jest niczym w porównaniu do wewnętrznego piękna. Ponieważ, to co jest ładne na zewnątrz, pozostaje ładne do pierwszego deszczu. A to co jest w środku, płonie zawsze. Nawet, jeśli tlą się tylko malutkie okruszki. Wystarczy lekki podmuch, żeby wzniecić żar. Kiedyś zrozumiemy, że dobroć, delikatność, czułość i troska, to przejaw wewnętrznej siły, a nie słabości.. Kiedyś na pewno zrozumiemy...
Chociaż tyle mogę zrobić, mówić za tych, którzy nie mogą mówić za siebie.
Gdy język zawodzi, niech świadczą o tobie twe czyny.
Myśleć poza schematem...
"Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań, nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice."
Nigdy się nie powstrzymuj. Bądź pewna czego chcesz od życia, mów co czujesz
i nigdy nie obawiaj się być sobą.
Nie zważaj na to co myślą inni.
Żyjesz dla siebie, nie dla nich.
Mama mówi, że są tylko dwa rodzaje muzyki: dobra i zła.
Najbardziej wyprowadzają z równowagi głupota i zmarnowane starania.