
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie ...
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakt, a potem wracają i są zdziwieni, że już na nich nie czekam.
Miasto przytomnieje.
Każdemu wydaje się, że jest wyjątkowy, a wszyscy dookoła pospolici.
Tak naprawdę jest tylko jedno życie, które żyjemy cały czas, pomimo że dajemy mu wiele różnych nazw.
Miarą człowieka jest ukrywanie cierpień.
Dobrze, że krwawiące ludzkie serce to tylko metafora, bo inaczej nasza planeta ociekałaby czerwienią.
Jeśli się chce ocalić swój dom, trzeba go chronić i pilnować przed światem.
Umrzeć jutro warte było tyle samo,
co umrzeć każdego innego dnia.
Każdy bowiem dzień wydarzał się po to,
by go przeżyć lub by odejść z tego świata.
Każdy gra takimi kartami, jakie mu się trafią.
I moim zdaniem wzrost dla samego wzrostu to logika komórki rakowej.
Wyprawiała się w przeszłość, żeby
ogrzać się w cieple wspomnień.