Gdy jesteś szczęśliwy, patrzy na ...

 (...)kiedy Bóg chce nas ukarać... spełnia nasze prośby.

 Rzemiosłem chrześcijanina jest modlitwa.

 Deus ex machinaBóg z machiny

 Zmiłuj się, Panie, nad nami,Nie karz surowo.Uskrzydlaj nas, podnieś słowami,Przywróć nam słowo.

 Każdy, kto wezwie Imienia Pańskiego, będzie zbawiony.

 Krzyż... chleb i wino... konfesjonał... to tylko symbole.
Gdy zabraknie wiary, krzyż zamienia się w zwykły kawałek drewna, chleb w upieczoną mąkę, a wino w kwaśny sok z winogron.

 Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami.

 Człowiek, który modli się, jest jak drzewo które rośnie w pobliżu strumienia życia, które jest Bogiem. Jego gałęzie sięgają nieba, a korzenie są silnie osadzone w ziemi. Taka modlitwa daje owoc pokory, miłości, nadziei i wszystkich cnót, które czynią życie pięknym i wartościowym.

 Boże, Ty to widzisz i nie grzmisz?

 Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam, Ciebie pragnie moja dusza, za Tobą tęskni moje ciało, jak ziemia zeschła, spragniona, bez wody.