Modlitwa nigdy nie będzie przeżytkiem. ...
Modlitwa nigdy nie będzie przeżytkiem. Jest to bowiem ten rodzaj nawiązywania łączności, który nie jest naszą własnością.
Pozostaje nam jedna rzecz poza
Bogiem: pragnienie Boga.
Aby Bóg był wszystkim we wszystkich.
Nie ma takiej ludzkiej rzeczywistości, której człowiek nie mógłby zepsuć, której nie psujemy przez nasz egoizm. Modlitwa też temu podlega.
Bóg jest w każdym człowieku, ale nie każdy człowiek jest w Bogu. To jest prawdziwy Bosek, nie fizyczny klejnot, ale klejnot w sercu.
Bo drogi ludzkie - przed oczyma Pana, On widzi wszystkie ich ścieżki.
Z mego życia poemat - dla Boga.
Bóg wcale nie musi być doskonały. Nie ma ideałów. Nie ma doskonałego Boga.
Z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach.
Czasem trzeba skoczyć w pustkę. Tylko wtedy dajemy Bogu szansę na interwencję.
Lecz lud zaczął szemrać przeciw Panu narzekając, że jest mu źle.