
Inspiracje:

Ból jest chlebem, którym Bóg dzieli się z ludźmi.

Ten, który dla nas zechciał się narodzić, nie chciał, abyśmy Go nie rozpoznali i dlatego tak się ukazuje, by ten wielki sakrament dobroci Bożej nie stał się przyczyną wielkiego pobłądzenia.

Przychodzą do kościoła żeby się dzielić Bogiem a nie po to żeby go tam szukać.

Gdy się patrzy przez pryzmat Boży, nie widzi się przypadków.

I pamiętaj, Bóg cię poprowadzi i zawsze ci pomoże.

Świat objawia nam byt Boży, ale nie Jego sens.

Mową Boga, którą człowiek najłatwiej pojmuje, jest cierpienie.

Człowiek opowiadając Bogu, sprawdza swą zdolność mówienia prawdy, którą Bóg zna lepiej od niego.

Czy z oka Opatrzności spadła kiedyś ludzka łza!

Bóg bowiem opiekując się wszystkimi, zwłaszcza nieszczęśliwymi, rozprasza nasz lęk, pobudza wiarę i nadzieję, zwalcza nieufność i dodaje otuchy
w małoduszności.