Nawet własny ból nie jest tak ciężki, jak ból z ...
Nawet własny ból nie jest tak ciężki, jak ból z kimś współodczuwany, ból za kogoś, dla kogoś, zwielokrotniony przez wyobraźnię.
Cierpienie jest jak rzeka. Jest ruchliwe, zmiennie i nieuchwytne. Ale jeśli nauczysz się go akceptować, stanie się ono źródłem mądrości, pokory i zrozumienia.
Cierpienie jest konieczne, dopóki nie zdajesz sobie sprawy z jego konieczności. Kiedy to zrozumiesz, cierpienie przestaje być konieczne.
Problemem naszego wieku nie jest bomba atomowa, lecz serce ludzkie.
Nie ma śmierci, tylko zmiana światów.
Cierpienie w swojej najczystszej postaci jest jedynym źródłem wszelkiego prawdziwego zrozumienia, a bez niego, nawet najmądrzejszy człowiek pozostanie w mroku ignorancji.
Cierpienie jest jedyne źródło wiedzy. Nie nauczysz się niczego bez cierpienia. Lęk jest najpierwotniejszym i najnaukowym doświadczeniem... cierpienie i ból są jedynymi, które uczą nas czegoś.
Cierpienie jest najprostszą drogą do zrozumienia, że istnienie zdecydowanie nie jest darem. To wiadomość od przyrody, że coś jest nie tak. Gdyby istnienie było darem, byłoby tylko radością.
Cierpienie, to najgłębsze doświadczenie, które daje nam życie. Teoretycznie każdy z nas wie, że istnieje, ale dopiero w cierpieniu każdy z nas doświadcza swojego istnienia w pełni i bezpośrednio.
Bóg krzyczy do nas przez nasze cierpienie. To jest jego megafon do zbudzenia głuchego świata.
Cierpienie jest największą szkołą, której lekcje pozwalają nam dostrzec prawdziwą wartość życia. W momencie bólu człowiek zdobywa siłę do przetrwania i zdolność do dostrzeżenia piękna codziennego dnia mimo odczuwanego cierpienia.