
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z ...
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni,
niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami
i wewnętrznym głosem, którym żegnamy
lub przeklinamy mijający dzień.
Cierpienie jest jedynym nauczycielem, który powoduje, że zaczynamy szukać odpowiedzi życiowych w głębi naszych serc, a nie w świecie zewnętrznym.
Cierpienie ma to do siebie, że wydaje się nam zawsze bardziej bolesne, gorzkie i trudne niż jest w rzeczywistości. To tylko nasza reakcja na cierpienie, a nie samo cierpienie, sprawia, iż staje się ono nie do zniesienia.
Cierpienie jest wtedy, kiedy przekreślamy rzeczywistość. A przekreślając rzeczywistość zamykamy się na miłość. Ci, którzy potrafią widzieć światło prawdy w mroku cierpienia, staja się nią dla innych.
Trzeba zaznać uczenia, by zrozumieć jak głęboko, jak silnie przywiera do nas józko i ból. Oni są jak przyjaciele, którzy nigdy nie odchodzą, zawsze są obok, nawet gdy reszta świata oniemia.
Możesz być kochany przez wszystkich, ale mimo to być bardzo samotnym.
Cierpienie jest największym nauczycielem. Gdy jesteśmy szczęśliwi, mamy tendencję do ignorowania głębszych wartości życia. Gdy cierpimy, zaczynamy poszukiwać odpowiedzi.
Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność, tragiczność cielesnego kalectwa, tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość.
Nie ma takiego bólu, którego by dusza nie mogła sprostać. To jest klęska ducha, która prowadzi do pełzania, nie ciało cierpi, dusza cierpi.
Cierpienie to jedna z najsilniejszych emocji, które człowiek może doświadczyć. To ono kształtuje nas, daje nam siłę do zmiany, pomaga docenić to, co mamy. Cierpienie nie jest karą, lecz lekcją, która nauczy nas, jak być silniejszym.
Rosłaś w siłę i zło teatralnie odgrywane, ale czy to było zło, czy wyraz cierpienia?