
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z ...
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni,
niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami
i wewnętrznym głosem, którym żegnamy
lub przeklinamy mijający dzień.
Ciężko pogodzić się z odejściem osób, które pozostawiły po sobie tyle pięknych wspomnień.
Cierpienie to największy nauczyciel życia. Poprzez ból i lęki dowiadujemy się, kto naprawdę jesteśmy, co potrafimy przetrwać i jak potrafimy rosnąć.
Cierpienie jest zawsze źródłem największej mądrości. Choć jest ono potężnym burzycielem, niszczy to, co powierzchowne, fałszywe, niewłaściwe. Cierpienie jest krwawym chirurgiem, który odkrywa prawdę.
Cierpienie jest najważniejszym nauczycielem w moim życiu. Jest to rzecz niewygodna, ale niestety to jest najpotężniejszy nauczyciel. Możemy z nim walczyć, ignorować go, ale nie wytańczymy z nim walca. Cierpienie zawsze będzie nas szkolić, językiem bólu nam mówić.
Tylko cierpienie kształtuje bohaterów, tym samym nawet na krześle cierpienia można stać się bohaterem.
W życiu niewiele jest radości, za to cierpień tak wiele, że trudno byłoby je wszystkie powymieniać. Każdy rok, każdy miesiąc, każdy dzień, każda godzina przynosi jakieś nowe cierpienia.
Nie ma prawdziwego zrozumienia bez cierpienia. A kiedy zrozumiesz, przestaniesz cierpieć.
Cierpienie jest agonią, którą musimy przetrwać, przypominając nam, że nie jesteśmy stworzeni z kamienia. Cierpienie otwiera nas na to, czego najbardziej potrzebujemy w naszym życiu: empatii, zrozumienia, miłości i połączenia. Bez cierpienia, nigdy byśmy nie znali prawdziwej istoty naszego istnienia.
Cierpienie jest zawsze trudne, nieważne jak bardzo jesteś na nie przygotowany. Jest jak gorączka - zawsze połyka wszystko, co jest ważne w naszym życiu.
Cierpienie jest najbardziej osobistym z wszystkich doświadczeń, niepodważalne i nieporównywalne, a przez to kończy się na stwierdzeniu: jestem ja i cierpię, nie wiem, dlaczego, jestem sam.