
Jestem człowiekiem chorym... Człowiekiem złym. Niepociągającym.
Jestem człowiekiem chorym... Człowiekiem złym. Niepociągającym.
Przyjaźń rodzi się w momencie, gdy jedna osoba mówi do drugiej:
"Co? Ty też? Myślałem, że tylko ja".
Praca jest dążeniem człowieka do człowieka: nie może ona zmierzać w pustkę. Zawsze wiąże nas z ludźmi, jeśli nie wprost, to przynajmniej pośrednio.
Książki to fetysze, rzecz wiadoma, a ich czytanie, a jeszcze bardziej kolekcjonowanie, to sprawa wielce intymna i podniecająca.
...Żaden człowiek nie rodzi się idiotą.
Idiotów kreuje otoczenie i ludzie wśród których przebywa...
Omnia mea mecum porto(wszystko, co posiadam, noszę ze sobą)Prawdziwym bogactwem człowiekajest jego wartość wewnętrzna.
Wściekamy się na siebie, ale czasem warto sobie zadać pytanie: czy gdyby tej osoby zabrakło jutro, czy ja nie będę tęsknić?
Wielu ludzi czyta, ale tylko niewielu umie czytać.
Może ze mną nie porozmawia... Ale zawsze przy mnie jest, wysłucha moich problemów i okazuje prawdziwe uczucia.
Nie ma lustra, które by lepiej odbijało człowieka niż jego słowa.
Szlachetność lub podłość człowiekaoceniamy nie tylko wedle jego czynów,Lecz także wedle jego intencji.