Jeśli człowiek zbyt dużo myśli, znika wszelka wiara.
Jeśli człowiek zbyt dużo myśli, znika wszelka wiara.
Ludzie, którzy otwarcie pokazują swoje uczucia, ani nie są głupi, ani naiwni. Wręcz przeciwnie są tak silni, że nie potrzebują masek.
Człowiek jest odpowiedzialny nie
tylko za uczucia, które ma dla innych,
ale i za te, które w innych budzi.
Głupiec tak się męczy wysiłkiem, że nie potrafi nawet dotrzeć do miasta.
Ludzkość to my, czy nam się to podoba czy nie.
Zastanawiające jak wielu spośród kastratów na temat sztuki śpiewa basem.
Nie mamy prawa cieszyć się szczęściem, jeśli nie tworzymy go dokoła nas, podobnie jak nie możemy używać bogactw, których nie wypracowaliśmy.
Człowiek to "zamknięty system", a każdy jest w swoim systemie samotny.
Są pewne pytania, których się nie zadaje z obawy przed odpowiedzią.
Pijacy są to ludzie, którzy piją do dna i duszkiem. Ale krzywią się, bo na dnie widzą znów siebie. Przez szyjkę butelki obserwują dalekie światy. Gdyby mieli silniejszą głowę i więcej smaku, byliby astronomami.
Tylko człowiek który ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może wyrazi się On czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał. Reasumując - Zrań mnie prawdą ale nigdy nie pocieszaj mnie kłamstwem.