
Najchętniej chciałoby się wszystko rzucić, położyć się w domu do ...
Najchętniej chciałoby się wszystko rzucić, położyć się w domu do łóżka i o niczym więcej nie słyszeć.
Dusza ludzka ma dwa tylko stany: jest polem walki lub pobojowiskiem.
Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa –
a poległych otacza się czcią?
Dlaczego czepiamy się tego,
co utraciliśmy, ignorując to,
co udało nam się zachować?
Świat wypadł mi z moich rąk.
Jakoś tak nie jest mi nawet żal.
Opiekować się istotą ludzką wcale nie jest rzeczą prostą.
Wściekamy się na siebie, ale czasem warto sobie zadać pytanie: czy gdyby tej osoby zabrakło jutro, czy ja nie będę tęsknić?
Mały człowiek jest małym nawet na górze. Olbrzym jest wielki nawet w jamie.
Ze złem musimy walczyć na warunkach, jakie nam narzuca.
Mam coraz mniej ochoty na widywanie się z ludźmi, czasami nie widuję nikogo tygodniami i wcale mi tego nie brakuje. Dużo czytam, mało mówię, to wszystko.
Twoja muzyka nie wiedzie ku muzyce, lecz ku temu, co ludzkie.
Żal, jeśli człowieczeństwo jest tylko cienką powłoką dla bestii.