Nie sądzę, żebym się do tego nadawała. Do relacji chłopak-dziewczyna, ...
Nie sądzę, żebym się do tego nadawała. Do relacji chłopak-dziewczyna, osoba-osoba. Ja po prostu nikomu nie ufam. Nikomu. A im bardziej mi na kimś zależy, tym bardziej narasta we mnie pewność, że ta osoba się mną szybko zmęczy i będzie chciała się wycofać.
Bardzo lubię z kimś spać. Spanie z drugim człowiekiem to dla mnie jedna z największych przyjemności - a może konieczności - w życiu. Jestem przekonany, że ludzie dopiero od niedawna wymyślili spanie w pojedynkę. Znerwicowanie naszego świata jest pewnie po części produktem jednoosobowych łóżek i pojedynczych sypialni.