Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna ...
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem.
Nie ma człowieka, który by mógł powiedzieć swojemu bliźniemu: Jestem ważniejszy od ciebie, jestem górą, ty jesteś dołem, bo człowiek zawsze ma obowiązki wobec innych, jest zawsze sługą, nawet kiedy jest panem.
Wielu z tych, którzy pozornie są wewnątrz - jest na zewnątrz; wielu z tych, którzy pozornie są na zewnątrz - jest wewnątrz.
Nie zawsze mów co wiesz,
ale zawsze wiedz co mówisz.
Trzymaj się sensu rzeczy, a słowa się znajdą.
Żyjemy, jak śni nam się żyć; śnimy, jak nas nauczyli snu; i tej okolicy, w której śni nam się żyć, zwaną rzeczywistością, nie ma dla nas innego znaczenia, jak sens, jaki ma dla nas śniadanie.
“ I znowu był czerwiec – łagodne, długie, wolno gasnące wieczory, wieczory które tak wiele obiecują, że cokolwiek się z nimi zrobi, ma się zawsze wrażenie porażki, zmarnowanego czasu. Nie wiadomo, jak najlepiej je przeżyć. Iść przed siebie, albo może zostać w domu i siedzieć przy szeroko otwartym oknie, tak żeby ciepłe powietrze, nasycone dźwiękami lata, weszło do pokoju i zmieszało się z książkami, z ideami, z metaforami, z naszym oddechem. Ale nie, to także nie jest sposób, to nie jest możliwe. Można ich – tych niekończących się wieczorów – tylko żałować, kiedy już przeminą, kiedy dzień będzie coraz krótszy. Są nieuchwytne. ”
Człowiek jest jedyną istotą, która jest tym, czym jest, nie dlatego, co jest, ale dlatego, co myśli. Człowiek istnieje tylko dla siebie, jest jedyną istotą, która zna siebie, rozumie siebie i posiada świadomość swojego istnienia. Pozostałe istoty istnieją dla innych, nie dla siebie.
Dwie rzeczy napełniają umysł coraz nowym i rosnącym podziwem i czcią, im częściej i uporczywiej zastanawia się nad nimi, to stworzona gwiazda nad mną i moralny prawo we mnie.
Ex malis eligere minimawybierać mniejsze zło.
Filozofię uprawiać - to tak jakbyś w ciemnym pokoju usiłował złapać czarnego kota, którego w ogóle nie ma. Oddać się teologii - to tak jakbyś w ciemnym pokoju usiłował złapać czarnego kota, którego nie ma i wołał przy tym: "mam go ".