Żyjemy, żeby umrzeć.
Żyjemy, żeby umrzeć.
Wszyscy myślą o tym, aby zmienić świat, ale nikt nie myśli o tym, aby zmienić siebie.
Kpić z filozofii to filozofować naprawdę.
człowiek bez Boga jest jak komputer bez internetu. Jest, ale po co?
Granice i skuteczność mądrości, zdrowia, hartu ducha, wytrwałości, cierpliwości, odwagi i innych takich sił człowieka zależą nie od niewiadomych ważników losu, lecz od nas samych, od tego, na ile poznajemy swoje możliwości, warunki rozwoju, sposoby wykorzystania i kreowania siebie, warunki własnej pomyślności i spełnienia. Przez człowieka, dla człowieka, a także przeciwko niemu, a nawet, niestety, bez niego, może działać tylko on sam.
Świat jest tylko przedstawieniem, mianowicie przedstawieniem subiektywnym, które podlega ograniczeniom całości naszych sił poznawczych.
Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym.
Całe życie filozofa nie jest niczym innym jak medytacją nad śmiercią.
Oto paradoks: poznanie siebie to konieczność człowieka, ale poznanie samego siebie jest niemożliwe. Nie dlatego, że jesteśmy zbyt skomplikowani, ale dlatego, że jesteśmy zbyt prostymi istotami.
Swiat, którego nie znamy, jest znacznie większy niż ten, który znamy. Nie możemy poznać wszystkiego, możemy tylko starać się rozumieć i akceptować eleganckie zagadki natury i naszych własnych doświadczeń.
Nie zawsze mów co wiesz,
ale zawsze wiedz co mówisz.