Trzeba strasznie dużo przeżyć, żeby dało się powiedzieć: to nic.
Trzeba strasznie dużo przeżyć, żeby dało się powiedzieć: to nic.
Życie od śmierci może dzielić naprawdę cienka linia.
Jedyny dramat człowieka to brak stosunku do wieczności, do tajemnicy bytu.
Najlepsza jest taka miara majątku, żeby ani nie popaść w ubóstwo, ani od ubóstwa nie być daleko.
Człowiek jest jedynym stworzeniem, które odmawia bycie tym, czym jest. Inne stworzenia są tym, czym są; tygrys jest tygrysem.
Nie zalety ciała i majątek dają szczęście, lecz prawość charakteru i zalety umysłu.
Niektórzy ludzie umierają w wieku 25 lat, ale są pochowani w wieku 75 lat. Nie pozwól umrzeć swojemu umysłowi, kiedy jesteś jeszcze młody. Ważne jest, by wciąż uczyć się i rozwijać swoje myśli.
Istnienie to zwykłe przetrwanie, ale przetrwanie zgłębione i przemienione przez rezygnację. I właśnie ta rezygnacja pozwala nam odkryć wartość, zapomnieć o samych sobie, osiągnąć prostotę, dostrzec istotę rzeczy, rozejrzeć się po świecie, zrozumieć, jak zrozumieć.
Bo zaprawdę powiadam wam: jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: "Przesuń się stąd tam" i przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was.
Każdy, kto chce władać państwem, narodem, Kościołem czy rodziną, musi naprzód nauczyć się władać sobą.
Mówię ci, że człowiek jest nieszczęśliwy, ponieważ nie wie, że jest szczęśliwy. Tylko dlatego. A kto to wie? Ten, kto był początkowo szczęśliwy? Nie, ale ten, kto doświadczył nieszczęścia. Ten, który czuje, że los mu się udał.