
Tym było moje życie?Pasmem,prób przez które musiałam przejść?
Tym było moje życie?Pasmem,prób przez które musiałam przejść?
Wypadki nie zdarzają się ludziom, którzy je traktują jako osobistą zniewagę.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Nie ma potrzeby bać się rzeczywistości. Wystarczy ją przyjąć do wiadomości i popłakać kilka dni.
Moją klęską nie jest samotność, lecz poczucie samotności.
Ci wszyscy ludzie, którzy są teraz
w moim życiu, sprawiają, że mogę
choć na chwilę zapomnieć o tych,
których dawno już straciłem lub
pogrzebałem. Oto prawdziwa magia.
Czasem zależy nam na kimś i
lubimy spędzać z nim czas, ale
to nie wystarcza, żeby być razem.
Skoro czujesz to bardzo wyraźnie, to znaczy, że odkryłeś to stosunkowo niedawno.
Nie podoba mi się świat gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za uprzejmość.
Najbardziej przeraża mnie to, że ciebie nie ma, a ja nadal muszę oddychać.
Potęga współczucia jest wielka.